Języki obce – to dla jednych szkolna zmora, a dla innych przepustka do lepszego stanowiska i gwarancja wyższego wynagrodzenia. Jedno jest pewne: ich znajomość pomaga przykuć uwagę potencjalnego pracodawcy, podnosi nasze kompetencje i sprawia, że zajmujemy lepszą pozycję na rynku pracy.
Wydaje się, że od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej mamy jeszcze więcej powodów, ale też sposobności, żeby poznawać nowe języki. Międzynarodowy rynek pracy, nowe kultury i większe możliwości to elementy, które kuszą nas najbardziej. Jeśli planujesz rozpoczęcie nauki nowego języka, być może zastanawiasz się, który z nich wybrać? Jakiego języka opłaca się uczyć? Jakie są potrzeby rynku pracy? I w końcu: jakiego języka najłatwiej się uczyć samemu? Przekonaj się o tym, czytając nasz artykuł!
Jakiego języka warto się uczyć w 2019?
To, jakiego języka warto się uczyć, zależy od wielu czynników. Warto wziąć pod uwagę zarówno zapotrzebowanie rynku pracy, jak i predyspozycje, które w dużej mierze decydują o wynikach naszych starań. Zaczynając przygodę z nauką, warto pamiętać, że każdy język ma swoją specyfikę. Od lat niemalejącą popularnością cieszą się języki, takie jak angielski, niemiecki, francuski czy hiszpański, a potrzeby rynku w zakresie tych “podstawowych” języków są nadal wyraźnie widoczne. Opłacalne jest także poznawanie języków niszowych, którymi biegle posługuje się niewielu pracowników. Osoba znająca oryginalny, mniej popularny język (np. węgierski czy szwedzki), może liczyć na wyższe wynagrodzenie, choć ofert pracy dostępnych jest mniej.
Języki łatwe i trudne
Planując naukę języka, warto dowiedzieć się, jak przedstawia się tzw. próg wejścia, czyli ile wysiłku potrzeba, by opanować podstawowy zasób zwrotów. Dla Polaków językiem z wysokim progiem wejścia jest np. język chiński czy arabski. Niestety, do grupy języków trudnych, zaliczamy także fiński, czy estoński, czyli języki skandynawskie. Prostsze w przyswojeniu są natomiast chorwacki czy czeski – głównie ze względu na podobieństwa w słownictwie i konstrukcjach gramatycznych. Tych języków możemy z łatwością nauczyć się samemu.
Znajomość języków obcych jest ważna szczególnie dla młodych pracowników. Biegła lub średnio zaawansowana znajomość słownictwa jest często ważniejsza, niż bogate doświadczenie zawodowe. Stawka jest więc wysoka.
Co z tym angielskim?
Od lat mówi się, że znajomość angielskiego może otworzyć nam drzwi do kariery. I rzeczywiście tak jest: większość ogłoszeń o pracę zawiera wymaganie dotyczące znajomości tego języka. Jednak warto podkreślić, że pracodawcy oczekują już nie tylko podstaw, lecz zaawansowania, często poświadczonego certyfikatami. Język angielski na poziomie C1/C2 oraz znajomość słownictwa technicznego, związanego z daną branżą, to w dzisiejszych czasach jeden z kluczowych wymogów. Jeśli jednak chcesz nadążyć za rosnącymi oczekiwaniami pracodawców, a Twoim celem jest wyróżnienie się spośród innych kandydatów, nie poprzestawaj na jednym języku obcym.
Jakich języków warto się uczyć?
Powstaje więc pytanie, w naukę jakiego języka warto się zaangażować? Raporty pokazują, że jednym z najbardziej opłacalnych, choć trudnych języków, jest język chiński. Jest tak głównie za sprawą silnej gospodarki tego kraju i ekspansji na zagraniczne rynki, w tym rynek polski. Inne kraje, połączone z Polską silnymi więzami gospodarczymi, to kraje skandynawskie. Dobrym kierunkiem nauki będzie więc język szwedzki, który otwiera nam drogę do międzynarodowych korporacjach. Nauka tego języka polecana jest szczególnie osobom z branży energetycznej i tym, którzy wiążą swoja karierę z przemysłem ciężkim, rozwijającym się w tamtym rejonie.